Mówiliby, że bierzesz łapówki MIMO, że nic nie robisz i nic nie umiesz. To jest bardzo prawdopodobne.
Masz rację: sport, medycyna i edukacja. Pewnie jeszcze coś by się znalazło aczkolwiek chwilowo nic mi do głowy nie przychodzi.
Za to jak już nawet trzeba uznać, że się na czymś nie znam i tu przychodzi mi do głowy prawo, to po pierwsze zawsze mogę udawać, że wiem (co jest karkołomne) a jak już nie to uznać prawników za darmozjadów i dobrze zarabiające szuje. Bo to przecież nie jest tak, że trzeba skończyć studia (no dosyć, że tak powiem wymagające) a potem jeszcze pokonać barierę dźwięku dostając się na aplikację i następnie zdać naprawdę trudny egzamin. To jest Grzesiu nic i każdy taksówkarz w Warszawie Ci to powie.
Darmozjady, Panie!
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Grzesiu
Mówiliby, że bierzesz łapówki MIMO, że nic nie robisz i nic nie umiesz. To jest bardzo prawdopodobne.
Masz rację: sport, medycyna i edukacja. Pewnie jeszcze coś by się znalazło aczkolwiek chwilowo nic mi do głowy nie przychodzi.
Za to jak już nawet trzeba uznać, że się na czymś nie znam i tu przychodzi mi do głowy prawo, to po pierwsze zawsze mogę udawać, że wiem (co jest karkołomne) a jak już nie to uznać prawników za darmozjadów i dobrze zarabiające szuje. Bo to przecież nie jest tak, że trzeba skończyć studia (no dosyć, że tak powiem wymagające) a potem jeszcze pokonać barierę dźwięku dostając się na aplikację i następnie zdać naprawdę trudny egzamin. To jest Grzesiu nic i każdy taksówkarz w Warszawie Ci to powie.
Darmozjady, Panie!
“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”
Gretchen -- 15.06.2008 - 22:12