Pochlebiam sobie, że potrafię słuchać, ale też odróżnić kogo warto słuchać a kogo nie.
I jakoś, bogom dziękować, mam umiejętność odróżniania.
Do tego się odnioslem i to podziwiałem. Z niejaką ironią. Może być, że nieuprawnioną.
Co do koleżanek, to Pani gratuluję, a te inne rozumiem. I tego też Pani gratuluję.
Wątki kobiece, jak pisałem, ciekawe są zapewne dla kobiet i mężczyzn młodszych. Może jak Pani zacznie na takie tematy pisać, to przyciągnie Pani damskie audytorium? Dla TXT to by była gratka. Ja zasadniczo mam nadciśnienie.
Co zaś do przebudzenia, to chyba tak, bo włąśnie się zorientowałem, że pomyliłem się dziś o jedną setną i trochę tysięcznych. Ale bez szkody dla nikogo, na szczęście.
Pani Gretchen,
napisała Pani tak:
Pochlebiam sobie, że potrafię słuchać, ale też odróżnić kogo warto słuchać a kogo nie.
I jakoś, bogom dziękować, mam umiejętność odróżniania.
Do tego się odnioslem i to podziwiałem. Z niejaką ironią. Może być, że nieuprawnioną.
Co do koleżanek, to Pani gratuluję, a te inne rozumiem. I tego też Pani gratuluję.
Wątki kobiece, jak pisałem, ciekawe są zapewne dla kobiet i mężczyzn młodszych. Może jak Pani zacznie na takie tematy pisać, to przyciągnie Pani damskie audytorium? Dla TXT to by była gratka. Ja zasadniczo mam nadciśnienie.
Co zaś do przebudzenia, to chyba tak, bo włąśnie się zorientowałem, że pomyliłem się dziś o jedną setną i trochę tysięcznych. Ale bez szkody dla nikogo, na szczęście.
Pozdrawiam
yayco -- 16.06.2008 - 15:30