że jedni szyją dratwą szewską, inni nicią do żagli, a inni trawą, albo i katgutem.
Dodam jeszcze,że niektóre szmatki się tak strzępią, że nawet mocna nić ich nie utrzyma
Nie ma takiego gościa, co to wszystko zszyje równo.
Pozdrawiam
Problem jest tylko taki, Panie Merlocie
że jedni szyją dratwą szewską, inni nicią do żagli, a inni trawą, albo i katgutem.
Dodam jeszcze,że niektóre szmatki się tak strzępią, że nawet mocna nić ich nie utrzyma
Nie ma takiego gościa, co to wszystko zszyje równo.
Pozdrawiam
yayco -- 16.06.2008 - 21:26