Pan Szczęsny zaczyna mnie przesłuchiwać w stylu początkującego prokuratora rejonowego…
To taka maniera – zadawać pytania świadkowi i udzielać sobie odpowiednich odpowiedzi pod założoną tezę. Może odzywa się jakieś poprzednie wcielenie?
Ech ta natura - ciągnie wilka do lasu...
Pan Szczęsny zaczyna mnie przesłuchiwać w stylu początkującego prokuratora rejonowego…
To taka maniera – zadawać pytania świadkowi i udzielać sobie odpowiednich odpowiedzi pod założoną tezę. Może odzywa się jakieś poprzednie wcielenie?
Hodowca -- 06.02.2010 - 22:52