Zaczął się Pan powtarzać. To chyba źle rokujący na przyszłość sygnał...
Może podpowiem. W Pańskim arsenale są też argumenty:
– korupcja jest dobra
– konflikt interesów jest dobry
– fałszerstwa nie mają znaczenia
– manipulacje to tylko inne spojrzenie na dany temat.
Mógłby Pan wymyślić coś nowego? Nudno się robi.
W ubiegłym roku, latem, prowadząc jakieś tam prace remontowe prowadziłem szereg ciekawych rozmów z panem, który dobrze zna się na prawie.
Aferę paliwową skwitował jako wysokie ryzyko w działalności handlowej i dodał, że tak naprawdę korupcja nie istnieje, że to wymysł i zawiść tych, którym ktoś nie dał, albo tych, którzy nie mają dostępu do rzeki przepływu pieniędzy…
Przy dzisiejszych możliwościach manipulacji można każdą wartość dodaną zminusować i odwrotnie
Magio
Zaczął się Pan powtarzać. To chyba źle rokujący na przyszłość sygnał...
Może podpowiem. W Pańskim arsenale są też argumenty:
– korupcja jest dobra
– konflikt interesów jest dobry
– fałszerstwa nie mają znaczenia
– manipulacje to tylko inne spojrzenie na dany temat.
Mógłby Pan wymyślić coś nowego? Nudno się robi.
W ubiegłym roku, latem, prowadząc jakieś tam prace remontowe prowadziłem szereg ciekawych rozmów z panem, który dobrze zna się na prawie.
Aferę paliwową skwitował jako wysokie ryzyko w działalności handlowej i dodał, że tak naprawdę korupcja nie istnieje, że to wymysł i zawiść tych, którym ktoś nie dał, albo tych, którzy nie mają dostępu do rzeki przepływu pieniędzy…
Przy dzisiejszych możliwościach manipulacji można każdą wartość dodaną zminusować i odwrotnie
Pozdrawiam serdecznie i wyłączam się na dni kilka
MarekPl -- 06.02.2010 - 23:59