Niestety cała nauka en masse, wliczając to paleontologię, archeologię, chemię, histroię.... dostał w plecy przez wieloletnie maniuplacje danymi przez naukowcow zatrudnionych w instytutach “proociepleniowych”.
Dziś już na szczęście ruch ferment ruszył na całym świecie. Jst szansa, żeby wyjść z tego zaklętego kręgu polityczno-medialnego, kręgu w którym bezczelnie wykorzystano naukowców, przekupiono ich w pewnym sensie dając im bezpiczne zatrudienie. ( Bo czy utrzymałby się jakiś denier w takim instytucie? No nie sądzę. )
Panie Zbigniewie, niech mi Pan powie co jest lepsze ocieplenie klimatu czy jego ochłodzenie? Czy lepiej żyć w kolejnej małej epoce lodowej czy może lepiej w klimacie takim, który pozwala w Zielonej Górze hodować winogrona. Zwłaszcza, że nie ma żadnych danych, które by wskazyały na to, że pół świata znalazło się pod wodą podczas tych cieplejszych okresów.
Co więcej nawet gdyby było ocieplenie, to człowiek nie ma na nie najmniejszego wpływu – z pewnością czytał pan rownież prace deniers w których jest wykazane jak niewielki jest wkład człowieka produkcję CO2 w stosunku do dzialaności np Oceanów…
science
Niestety cała nauka en masse, wliczając to paleontologię, archeologię, chemię, histroię.... dostał w plecy przez wieloletnie maniuplacje danymi przez naukowcow zatrudnionych w instytutach “proociepleniowych”.
Dziś już na szczęście ruch ferment ruszył na całym świecie. Jst szansa, żeby wyjść z tego zaklętego kręgu polityczno-medialnego, kręgu w którym bezczelnie wykorzystano naukowców, przekupiono ich w pewnym sensie dając im bezpiczne zatrudienie. ( Bo czy utrzymałby się jakiś denier w takim instytucie? No nie sądzę. )
Panie Zbigniewie, niech mi Pan powie co jest lepsze ocieplenie klimatu czy jego ochłodzenie? Czy lepiej żyć w kolejnej małej epoce lodowej czy może lepiej w klimacie takim, który pozwala w Zielonej Górze hodować winogrona. Zwłaszcza, że nie ma żadnych danych, które by wskazyały na to, że pół świata znalazło się pod wodą podczas tych cieplejszych okresów.
Co więcej nawet gdyby było ocieplenie, to człowiek nie ma na nie najmniejszego wpływu – z pewnością czytał pan rownież prace deniers w których jest wykazane jak niewielki jest wkład człowieka produkcję CO2 w stosunku do dzialaności np Oceanów…
Lagriffe -- 07.02.2010 - 15:05