A relację z Magicznego Krakowa, to trzeba zadać pani Magii jako zadanie do napisania na swoim blogu. Tego się będę trzymał.
Mnie to już nawet nie chce sę pisać, że takie pióra jak Pani Magia i Pan Griszeq powinny się na samodzielną krytykę wystawić, a nie tylko bawią gości na cudzych blogach.
Kombinuj Pan,
panie Lorenzo, kombinuj…
A relację z Magicznego Krakowa, to trzeba zadać pani Magii jako zadanie do napisania na swoim blogu. Tego się będę trzymał.
Mnie to już nawet nie chce sę pisać, że takie pióra jak Pani Magia i Pan Griszeq powinny się na samodzielną krytykę wystawić, a nie tylko bawią gości na cudzych blogach.
Nie żebym sobie szkodował...
Pozdrawiam niedowierzająco
yayco -- 15.02.2008 - 17:33