Bardzo go lubię. Myślę, że w odpowiednim czasie przeczytana Rosja carów poukładała mi trochę myśli w głowie. I chociaż minęły już lata od tamtej pory i moje drogi rozumienia Rosji, trochę się rozeszły z jego (zwłaszcza w kwestiach dotyczących tego, co opisane jest w tym, co tam Pani sobie czyta), to nadal uważam, że to świetna literatura. Mam tłumaczenie Rosji bolszewików na rosyjski i to się czyta jeszcze lepiej. Dziwne, nie?
U mnie Chinki z pralni nie ma, ale parę osobliwości bym znalazł. W największym podejrzeniu mam mera Petersburga.
Mam jednak wrażenie, że to nie sam fakt mieszanki ma znaczenie, ale jego świadomość. Zdaje mi się, ze na tym budowałem mój dystans.
Pozdrawiam i pójdę spać, bo cholera jutro chyba komuś o tym Pipesie mam coś mówić. Ale Pani na złość powiem coś o Billingtonie. No.
PS Pani se przyniesie poletko tutaj. Atmosfera skisła, w sam raz żeby sobie troszkę pobrykać. Najlepszy moment na inwestycje, to dół dołów.
PS2 Pani to jakaś silnie młoda jest. I nieuważna. A jak ktoś zgadnie na podstawie danych kto Pani jest? I wykorzysta? W interesie Skierniewic, na przykład…
Pani Pino,
jak to fajnie, że ktoś Pipesa czyta.
Bardzo go lubię. Myślę, że w odpowiednim czasie przeczytana Rosja carów poukładała mi trochę myśli w głowie. I chociaż minęły już lata od tamtej pory i moje drogi rozumienia Rosji, trochę się rozeszły z jego (zwłaszcza w kwestiach dotyczących tego, co opisane jest w tym, co tam Pani sobie czyta), to nadal uważam, że to świetna literatura. Mam tłumaczenie Rosji bolszewików na rosyjski i to się czyta jeszcze lepiej. Dziwne, nie?
U mnie Chinki z pralni nie ma, ale parę osobliwości bym znalazł. W największym podejrzeniu mam mera Petersburga.
Mam jednak wrażenie, że to nie sam fakt mieszanki ma znaczenie, ale jego świadomość. Zdaje mi się, ze na tym budowałem mój dystans.
Pozdrawiam i pójdę spać, bo cholera jutro chyba komuś o tym Pipesie mam coś mówić. Ale Pani na złość powiem coś o Billingtonie. No.
PS Pani se przyniesie poletko tutaj. Atmosfera skisła, w sam raz żeby sobie troszkę pobrykać. Najlepszy moment na inwestycje, to dół dołów.
PS2 Pani to jakaś silnie młoda jest. I nieuważna. A jak ktoś zgadnie na podstawie danych kto Pani jest? I wykorzysta? W interesie Skierniewic, na przykład…
yayco -- 20.10.2008 - 23:24