bo każdy stereotyp ma antystereotyp, siebie godny.
Mój problem jest podobny do Pańskiego, choć zapewne stykałem się z antysemityzmem częściej niż Pan. Bo dłuższy mam staż ogólny.
A wniosek miałem też do Pana podobny. Okazało się, że ja mogę dużo pisać o stereotypach, ale o antysemityzmie mam mało do powiedzenia.
W zasadzie to mógłbym ojca Bocheńskiego zacytować z jego książki o zabobonach. Ale to każdy może sobie przeczytać, bez mojej pomocy.
Pozdrowienia
Panie Mindrunnerze,
bo każdy stereotyp ma antystereotyp, siebie godny.
Mój problem jest podobny do Pańskiego, choć zapewne stykałem się z antysemityzmem częściej niż Pan. Bo dłuższy mam staż ogólny.
A wniosek miałem też do Pana podobny. Okazało się, że ja mogę dużo pisać o stereotypach, ale o antysemityzmie mam mało do powiedzenia.
W zasadzie to mógłbym ojca Bocheńskiego zacytować z jego książki o zabobonach. Ale to każdy może sobie przeczytać, bez mojej pomocy.
Pozdrowienia
yayco -- 21.10.2008 - 19:58