proszę nie nadinterpretowywać i (nad)sensów nie dopisywać.
Choć właściwie każde czyta trochę inny tekst niż autor napisał, jak wiadomo od dawna
Pozdro i znikam, bo nie wiem, cyz pamiętasz, ale mnie tu nie ma, jeszcze tylko Dorcię przeczytam i się wyoutowuję na jakiś tydzień albo dłużej.
Pino,
proszę nie nadinterpretowywać i (nad)sensów nie dopisywać.
Choć właściwie każde czyta trochę inny tekst niż autor napisał, jak wiadomo od dawna
Pozdro i znikam, bo nie wiem, cyz pamiętasz, ale mnie tu nie ma, jeszcze tylko Dorcię przeczytam i się wyoutowuję na jakiś tydzień albo dłużej.
grześ -- 21.02.2010 - 22:26