Niby dla siebie.
Ale to “dla siebie”, to taki kit.
Piszą je albo znaczni, dla potomności, albo tacy którzy znacznymi nadzieję mają zostać(psychologowie już dawno odkryli że w takich pamiętnikach-dziennikach nie pisze się całkiem szczerze, a tak by potencjalny czytelnik nabrał o autorze dobrego mniemania). Inna rzecz to literackie wprawki.
No w każdym razie ja, gdybyście nie Wy, głowy bym sobie nie zawracał.
Piszą ludzie co prawda pamiętniki dzienniki i wiersze
Niby dla siebie.
Ale to “dla siebie”, to taki kit.
Piszą je albo znaczni, dla potomności, albo tacy którzy znacznymi nadzieję mają zostać(psychologowie już dawno odkryli że w takich pamiętnikach-dziennikach nie pisze się całkiem szczerze, a tak by potencjalny czytelnik nabrał o autorze dobrego mniemania). Inna rzecz to literackie wprawki.
No w każdym razie ja, gdybyście nie Wy, głowy bym sobie nie zawracał.
Pozdro wszystkim, zwłaszcza Madowi
Krk -- 24.08.2008 - 20:36