Nie w sprawie boldu lecz w sprawie tych tam studiumów.
Oba kończyłam. I mindellowskie i mellibrudowskie.
Ciekawa zbieżność, że oba na m i z podówjnym l ...
Choć na tym podobieństwa się zaczynają i kończą.
Coś mi się wczoraj w rozumie poprzestawiało kiedy pisałam. Najawyraźniej mi się poprzestawiało.
Idę sobie, bo Pan Yayco rzuci we mnie czymś ciężkim zaraz.
:)
P.S Najlepiej to niech Pani wyłączy komputer i włączy na nowo. Bo zamiast * wcisnęła Pani najwyraźniej – przytrzymując wytrwale ctrl.
Jeśli trzymając ten ctrl wciśnie Pani + to się zwiększy ta czcionka.
A już jak Pani zmieniła ją w ogólności to niestety pojęcia nie mam.
Pani Anno
I widzi Pani, skłamałam!
Nie w sprawie boldu lecz w sprawie tych tam studiumów.
Oba kończyłam. I mindellowskie i mellibrudowskie.
Ciekawa zbieżność, że oba na m i z podówjnym l ...
Choć na tym podobieństwa się zaczynają i kończą.
Coś mi się wczoraj w rozumie poprzestawiało kiedy pisałam. Najawyraźniej mi się poprzestawiało.
Idę sobie, bo Pan Yayco rzuci we mnie czymś ciężkim zaraz.
:)
P.S Najlepiej to niech Pani wyłączy komputer i włączy na nowo. Bo zamiast * wcisnęła Pani najwyraźniej – przytrzymując wytrwale ctrl.
Jeśli trzymając ten ctrl wciśnie Pani + to się zwiększy ta czcionka.
A już jak Pani zmieniła ją w ogólności to niestety pojęcia nie mam.
Zmykam, zmykam już!
:)
Gretchen -- 26.08.2008 - 10:24