Dzięki za interpretację mojego zastosowania słowa banda.
Żeby nie było wątpliwości, uściślam:
Banda w ujęciu merlota to grono osób i awatarów, które w miare regularnie zapełniają strony Tekstowiska swoimi własnymi tekstami, a także komentarzami i dyskusjami w tzw. real-time (coś na podobieństwo czatu).
Słowo banda miało podkreślić pewną ciągłość doświadczenia które jest udziałem każdego z nas, Pana Yayco nie wyłączając. Równie dobrze mogłem napisać klub, grono, zbiorowość, społeczność lub cokolwiek podobnego. Użyłem bandy ze względu na pewną nieformalność brzmienia, wzmacniającą w moim pojęciu pozytywny aspekt uczestnictwa w TXT.
Rozbiór semantyczny słowa banda jest tu pewną przeszkodą, bo oddala dyskusję od meritum, sprowadzając ją do podkreślania różnic między nami w aspekcie należenia lub nienależenia do bandy (i to pod kątem tego , jak każdy z nas ją sobie wyobraża).
Wolałbym, aby w dalszych rozmowach o problemach TXT, zechcieli przyjąć Państwo moją definicję bandy, która po prostu obejmuje współistnienie nas wszystkich w obrębie małego, niszowego, ale przecież magnetycznie przyciągającego portalu.
Griszqu,
Dzięki za interpretację mojego zastosowania słowa banda.
Żeby nie było wątpliwości, uściślam:
Banda w ujęciu merlota to grono osób i awatarów, które w miare regularnie zapełniają strony Tekstowiska swoimi własnymi tekstami, a także komentarzami i dyskusjami w tzw. real-time (coś na podobieństwo czatu).
Słowo banda miało podkreślić pewną ciągłość doświadczenia które jest udziałem każdego z nas, Pana Yayco nie wyłączając. Równie dobrze mogłem napisać klub, grono, zbiorowość, społeczność lub cokolwiek podobnego. Użyłem bandy ze względu na pewną nieformalność brzmienia, wzmacniającą w moim pojęciu pozytywny aspekt uczestnictwa w TXT.
Rozbiór semantyczny słowa banda jest tu pewną przeszkodą, bo oddala dyskusję od meritum, sprowadzając ją do podkreślania różnic między nami w aspekcie należenia lub nienależenia do bandy (i to pod kątem tego , jak każdy z nas ją sobie wyobraża).
Wolałbym, aby w dalszych rozmowach o problemach TXT, zechcieli przyjąć Państwo moją definicję bandy, która po prostu obejmuje współistnienie nas wszystkich w obrębie małego, niszowego, ale przecież magnetycznie przyciągającego portalu.
Raz jeszcze, Griszqu
dziękuję
merlot -- 25.08.2008 - 11:41