Wymagamy od ludzi zbyt wiele. Żeby byli przyzwoici. Żeby umieli przyznać się do błędu. Żeby nie brnęli w kolejne kłamstwa.
Mamy też irracjonalne odczucie, że od kwiatu polskiej inteligencji, środowiska naukowego, należy wymagać więcej.
Niestety, rzeczywistość jest inna. Środowisko naukowe, jeśli rzecz jasna wolno mi uogólniać, nie wyróżnia się na korzyść od reszty społeczeństwa. A, mam wrażenie, wyróżnia się na niekorzyść skłonnością do bagatelizowania własnych, niezbyt etycznych, postępków w przeszłości.
Szanowny Panie Y.
Wymagamy od ludzi zbyt wiele. Żeby byli przyzwoici. Żeby umieli przyznać się do błędu. Żeby nie brnęli w kolejne kłamstwa.
Mamy też irracjonalne odczucie, że od kwiatu polskiej inteligencji, środowiska naukowego, należy wymagać więcej.
Niestety, rzeczywistość jest inna. Środowisko naukowe, jeśli rzecz jasna wolno mi uogólniać, nie wyróżnia się na korzyść od reszty społeczeństwa. A, mam wrażenie, wyróżnia się na niekorzyść skłonnością do bagatelizowania własnych, niezbyt etycznych, postępków w przeszłości.
oszust1 -- 09.10.2008 - 18:17