I bardzo proszę Panów, żeby mi tu nie powoływać do życia grupy wsparcia. Nie ma potrzeby.
Ja zdaję sobie sprawę z tego, że to co robiłem przez ostatni tydzień było kontrowersyjne.
Ale nie zamierzam się wycofać z żadnego słowa jakie wyszło spod mojej klawiatury.
Osobiście uważam,że parę rzeczy się wyprostowało, jakkolwiek uważam też, że (tu po raz kolejny trzeba przyznać rację pani Delilah) mój kapitał tutejszy się wypłukał i muszę sobie zapracować na nowy. Jeśli dam radę.
Nie tylko mój, mam wrażenie, bo nie wszystko się wyprostowało.
Ja jestem optymistą Panie Maxie,
no.
I bardzo proszę Panów, żeby mi tu nie powoływać do życia grupy wsparcia. Nie ma potrzeby.
Ja zdaję sobie sprawę z tego, że to co robiłem przez ostatni tydzień było kontrowersyjne.
Ale nie zamierzam się wycofać z żadnego słowa jakie wyszło spod mojej klawiatury.
Osobiście uważam,że parę rzeczy się wyprostowało, jakkolwiek uważam też, że (tu po raz kolejny trzeba przyznać rację pani Delilah) mój kapitał tutejszy się wypłukał i muszę sobie zapracować na nowy. Jeśli dam radę.
Nie tylko mój, mam wrażenie, bo nie wszystko się wyprostowało.
Pozdrawiam
yayco -- 09.10.2008 - 21:44