to nie tylko od tego zależy, dla kogo się pisze. Także w jakiej atmosferze i w jakim otoczeniu.
Ja, jakby na to nie patrzeć przyzwyczajony jestem do sporu w którym nie ma miejsca na zmyślenia i przytyki osobiste. Prawdopodobnie Internet nie jest dla mnie.
Okazuje się, ze nawet na niewielkiej przestrzeni nic się nie da zrobić. Tekst powyższy jest o tym, ze nie ma równych miar.
Nie i już.
I ze nie należy zamieniać miejscami kata i ofiary. Bo to jest złe.
A Pani trafnie zauważyła, ze tutaj bardzo często obrażonemu każą się tłumaczyć z tego, że go obrażono. I mają doi niego pretensje, że się obraził. Głupi jakiś.
I nie sadzę, żeby to była kwestia emocji i uczuć. To raczej kwestia… No nie, nie pojadę Herbertem… Kwestia stylu.
Dziwi się Pani, że mimo, że nikogo nie obraża jest obrażana. Niesłusznie. Pani postawa jest odbierana jako słabość i wykorzystywana. Sama Pani jest sobie winna.
A wracając do meritum, to z całym dla moich czytelników szacunkiem, trudno mi wyobrazić sobie dzisiaj napisanie kolejnego tekstu.
Pani Gretchen,
to nie tylko od tego zależy, dla kogo się pisze. Także w jakiej atmosferze i w jakim otoczeniu.
Ja, jakby na to nie patrzeć przyzwyczajony jestem do sporu w którym nie ma miejsca na zmyślenia i przytyki osobiste. Prawdopodobnie Internet nie jest dla mnie.
Okazuje się, ze nawet na niewielkiej przestrzeni nic się nie da zrobić. Tekst powyższy jest o tym, ze nie ma równych miar.
Nie i już.
I ze nie należy zamieniać miejscami kata i ofiary. Bo to jest złe.
A Pani trafnie zauważyła, ze tutaj bardzo często obrażonemu każą się tłumaczyć z tego, że go obrażono. I mają doi niego pretensje, że się obraził. Głupi jakiś.
I nie sadzę, żeby to była kwestia emocji i uczuć. To raczej kwestia… No nie, nie pojadę Herbertem… Kwestia stylu.
Dziwi się Pani, że mimo, że nikogo nie obraża jest obrażana. Niesłusznie. Pani postawa jest odbierana jako słabość i wykorzystywana. Sama Pani jest sobie winna.
A wracając do meritum, to z całym dla moich czytelników szacunkiem, trudno mi wyobrazić sobie dzisiaj napisanie kolejnego tekstu.
Najtrudniej uwolnić się od zarzutu kłamstwa.
Pozdrawiam
yayco -- 10.10.2008 - 08:16