świetna notka, szczególnie poitna mnie rozwaliła…, tzn. to odkrycie.
A w ogóle to pan mimo, że niby w tej beczce siedzi, to skupia pan uwagę wszytskich, gadają o panu, przekonywać do wyjścia chcą, jak nie przychodzą tu, to pisza u siebie w blogu (pan zenek np.)
Cos słabe to ukrycie się beczce, ale koncept mi się podoba…
Ładna pisoenka,
świetna notka, szczególnie poitna mnie rozwaliła…, tzn. to odkrycie.
A w ogóle to pan mimo, że niby w tej beczce siedzi, to skupia pan uwagę wszytskich, gadają o panu, przekonywać do wyjścia chcą, jak nie przychodzą tu, to pisza u siebie w blogu (pan zenek np.)
Cos słabe to ukrycie się beczce, ale koncept mi się podoba…
Pzdr
grześ -- 08.03.2008 - 22:32