Fakt, rzadko przychodzą. Żona mówi mi to samo. Jak ona mogla tyle lat wytrzymać? I dlaczego dzieci cierpią?
Ostatnio obejrzałem w Discovery, że 20% ma innego ojca niż w dowodzie. Zawsze to jakieś pocieszenie. Igła
Myśli?
Fakt, rzadko przychodzą.
Żona mówi mi to samo.
Jak ona mogla tyle lat wytrzymać?
I dlaczego dzieci cierpią?
Ostatnio obejrzałem w Discovery, że 20% ma innego ojca niż w dowodzie.
Igła -- 10.03.2008 - 21:25Zawsze to jakieś pocieszenie.
Igła