Szanowna Gr.. Bierze misia za faceta, a faceta za baryłkę... No tak sie nie da. Kurde.. No..
A tu, być może, trza na/za Białąłekę jechać, albo jeszcze dalej? W poszukiwaniu… A nie wsobnie?
Bo pani..
Szanowna Gr..
Bierze misia za faceta, a faceta za baryłkę...
No tak sie nie da.
Kurde..
No..
A tu, być może, trza na/za Białąłekę jechać, albo jeszcze dalej?
Igła -- 13.01.2009 - 20:55W poszukiwaniu…
A nie wsobnie?