W mojej szkole najsilniejsza była jedna taka Ania. Raz mnie podniosła za sweterek do góry i tak trzymała jakąś chwilę...
Nic jej nie zrobiłam.
Ech…
Pino
W mojej szkole najsilniejsza była jedna taka Ania. Raz mnie podniosła za sweterek do góry i tak trzymała jakąś chwilę...
Nic jej nie zrobiłam.
Ech…
Gretchen -- 17.01.2009 - 19:49