Aluminum adjuvant linked to Gulf War illness induces motor neuron death in mice
Tymczasem wodorotlenek i fosforan glinu są najdłużej znanymi adiuwantami, stosowanymi powszechnie już od lat 30-tych… i adiuwany te są współcześnie uważane za zbyt słabe, za mało wydajnie pobudzające układ odpornościowy, aby na zasadzie synergii zapewnić jego prawidłową odpowiedź na antygen wielu czynników infekcyjnych. Stąd ciągłe prace nad nowymi adiuwantami w szczepionkach.
Widzi Pani – cała nasza dywagacja tutaj sprowadza się do tego, że z samej natury działania adiuwantów (silna stymulacja pracy ukladu odpornościowego) wynikają możliwe działania niepożądane. I po prostu nie da się tego uniknąć. Sądzę, że na odpowiednio dużej próbie klinicznej można by się doszukać tego, że każdy adiuwant może doprowadzić do wyindukowania chorób reumatycznych, POChP czy innych chorób o podłożu autoimmunoagresywnym. Tak już jest. I nie ma co się zżymać na ten nieszczęsny skwalen. Po prostu – w szczepionkach mamy do czynienia z kompromisem właściwości, lecz dla niektórych pacjentów ten kompromis nie jest dobry…
A – i nie da się znaleźć żadnej korelacji pomiędzy “potanianiem receptury szczepionki” a stosowaniem adiuwanta skwalenowego, który nie jest ani specjalnie tańszy ani droższy od innych.
@Magia
O!
Widzi Pani – parę linijek dalej na pani liście jest ta praca:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17114826?itool=EntrezSystem2.PEntrez....
O znamiennym tytule:
Aluminum adjuvant linked to Gulf War illness induces motor neuron death in mice
Tymczasem wodorotlenek i fosforan glinu są najdłużej znanymi adiuwantami, stosowanymi powszechnie już od lat 30-tych… i adiuwany te są współcześnie uważane za zbyt słabe, za mało wydajnie pobudzające układ odpornościowy, aby na zasadzie synergii zapewnić jego prawidłową odpowiedź na antygen wielu czynników infekcyjnych. Stąd ciągłe prace nad nowymi adiuwantami w szczepionkach.
Widzi Pani – cała nasza dywagacja tutaj sprowadza się do tego, że z samej natury działania adiuwantów (silna stymulacja pracy ukladu odpornościowego) wynikają możliwe działania niepożądane. I po prostu nie da się tego uniknąć. Sądzę, że na odpowiednio dużej próbie klinicznej można by się doszukać tego, że każdy adiuwant może doprowadzić do wyindukowania chorób reumatycznych, POChP czy innych chorób o podłożu autoimmunoagresywnym. Tak już jest. I nie ma co się zżymać na ten nieszczęsny skwalen. Po prostu – w szczepionkach mamy do czynienia z kompromisem właściwości, lecz dla niektórych pacjentów ten kompromis nie jest dobry…
A – i nie da się znaleźć żadnej korelacji pomiędzy “potanianiem receptury szczepionki” a stosowaniem adiuwanta skwalenowego, który nie jest ani specjalnie tańszy ani droższy od innych.
Zbigniew P. Szczęsny -- 13.11.2009 - 01:30