Ja rozumiem, że miota się Pan od ściany do ściany, w kompletnej bezsilności.
Nie przedstawia Pan żadnego argumentu poza insynuacjami, szyderą i atakami ad personam.
Proszę wrócić kiedy znajdzie Pan dowody na to, że:
1) nie istnieje ponad 4100 badań na temat szkodliwości timerosalu w szczególności i związków rtęci w ogólności dla ludzkiego organizmu
2) nie odbyła się żadna tajna konferencja w “odizolowanym leśnym ośrodku Simpsonwood w Norcross, GA, USA, w której uczestniczyły 52 osoby: wysocy urzędnicy z FDA, CDC i WHO (World Health Organisation), reprezentanci producentów szczepionek oraz kilku konsultantów pediatrycznych”, podczas której dr Verstraeten nie przedstawił wyników swoich badań i nie deliberowano o tym, jak ukryć przed opinią publiczną niewygodne fakty dotyczące szczepionek
3) badania dr Verstraetena, po powyższej konferencji, nie zostały najpierw “zamiecione pod dywan” a następnie sfałszowane
4) opis przebiegu tej konferencji, dokonany na podstawie jej stenogramów w artykule „Deadly Immunity”, (CommonDreams.org News Center, June 16, 2005), który przedstawił prawnik Robert F. Kennedy Jr. jest łgarstwem.
Kiedy przyniesie Pan w zębach dowody na powyższe będziemy mogli znowu zacząć rozmawiać.
Jestem zmęczona Pańskimi intelektualnymi występami, które kompletnie nic nowego nie wnoszą. Nie był Pan w stanie podważyć czegokolwiek, co napisałam w tym tekście i komentarzach pod nim.
Za to zarzucił mi Pan kłamstwa.
Dlaczego nie zwrócił się Pan z tymi zarzutami do autorów badań, które linkowałam? Przecież nie tak trudno ich znaleźć. Wstydzi się Pan? Proszę napisać choćby do prof. Majewskiej, że jest gupia i we wogóle.
Podać Panu adres? Bardzo proszę: Majewska [at] ipin [dot] edu [dot] pl
A także nieustannie szydzi Pan i wyśmiewa wszystko i wszystkich, co staje na przeciw Pańskiego stanowiska.
Posuwa się Pan nawet do obrony karygodnych konfliktu interesów i korupcji, żeby tylko “udowodnić” swoje i środowiska racje.
To przykre, kiedy takiego zaangażowanego i biochemicznie wykształconego obrońcy dogmatów szczepionkowych na nic innego nie stać.
Proszę wrócić, kiedy jw.
p.s. Podobno opublikował Pan tekst w Salonie w którym wychwala Pan skwalen, bez przedstawienia badań przeciwnych. No cóż, to nie moje sumienie…
Panie Zbigniewie
Ja rozumiem, że miota się Pan od ściany do ściany, w kompletnej bezsilności.
Nie przedstawia Pan żadnego argumentu poza insynuacjami, szyderą i atakami ad personam.
Proszę wrócić kiedy znajdzie Pan dowody na to, że:
1) nie istnieje ponad 4100 badań na temat szkodliwości timerosalu w szczególności i związków rtęci w ogólności dla ludzkiego organizmu
2) nie odbyła się żadna tajna konferencja w “odizolowanym leśnym ośrodku Simpsonwood w Norcross, GA, USA, w której uczestniczyły 52 osoby: wysocy urzędnicy z FDA, CDC i WHO (World Health Organisation), reprezentanci producentów szczepionek oraz kilku konsultantów pediatrycznych”, podczas której dr Verstraeten nie przedstawił wyników swoich badań i nie deliberowano o tym, jak ukryć przed opinią publiczną niewygodne fakty dotyczące szczepionek
3) badania dr Verstraetena, po powyższej konferencji, nie zostały najpierw “zamiecione pod dywan” a następnie sfałszowane
4) opis przebiegu tej konferencji, dokonany na podstawie jej stenogramów w artykule „Deadly Immunity”, (CommonDreams.org News Center, June 16, 2005), który przedstawił prawnik Robert F. Kennedy Jr. jest łgarstwem.
Kiedy przyniesie Pan w zębach dowody na powyższe będziemy mogli znowu zacząć rozmawiać.
Jestem zmęczona Pańskimi intelektualnymi występami, które kompletnie nic nowego nie wnoszą. Nie był Pan w stanie podważyć czegokolwiek, co napisałam w tym tekście i komentarzach pod nim.
Za to zarzucił mi Pan kłamstwa.
Dlaczego nie zwrócił się Pan z tymi zarzutami do autorów badań, które linkowałam? Przecież nie tak trudno ich znaleźć. Wstydzi się Pan? Proszę napisać choćby do prof. Majewskiej, że jest gupia i we wogóle.
Podać Panu adres? Bardzo proszę: Majewska [at] ipin [dot] edu [dot] pl
A także nieustannie szydzi Pan i wyśmiewa wszystko i wszystkich, co staje na przeciw Pańskiego stanowiska.
Posuwa się Pan nawet do obrony karygodnych konfliktu interesów i korupcji, żeby tylko “udowodnić” swoje i środowiska racje.
To przykre, kiedy takiego zaangażowanego i biochemicznie wykształconego obrońcy dogmatów szczepionkowych na nic innego nie stać.
Proszę wrócić, kiedy jw.
p.s. Podobno opublikował Pan tekst w Salonie w którym wychwala Pan skwalen, bez przedstawienia badań przeciwnych. No cóż, to nie moje sumienie…
Magia -- 19.11.2009 - 20:07