Muszę Panią przeprosić – dotarłem do pracy Tautenbergera i isotnie – pomimo dużej ilości błędów, jake robi rewertaza zdecydowali się ostatecznie na technikę odwrotnej transkrypcji wyizolowanych fragmentów RNA i wzmacniiania tak uzyskaniego DNA metodą PCR, gdyż nie byli w stanie wyizolować pierwotnego transkryptu z dostępnych im próbek (DNA transkryptowe było już strawione).
Między innymi to było powodem, dla którego jedyne co udało im się “odtworzyć”, to fragmenty kodujące hemaglutininę, neuraminidazę, nukleoproteinę oraz dwa białka tzw. macierzowe.
Przepraszam jeszcze raz Panią bardzo za zbyt lekkomyślną krytykę. Mea culpa.
@Magia
Muszę Panią przeprosić – dotarłem do pracy Tautenbergera i isotnie – pomimo dużej ilości błędów, jake robi rewertaza zdecydowali się ostatecznie na technikę odwrotnej transkrypcji wyizolowanych fragmentów RNA i wzmacniiania tak uzyskaniego DNA metodą PCR, gdyż nie byli w stanie wyizolować pierwotnego transkryptu z dostępnych im próbek (DNA transkryptowe było już strawione).
Między innymi to było powodem, dla którego jedyne co udało im się “odtworzyć”, to fragmenty kodujące hemaglutininę, neuraminidazę, nukleoproteinę oraz dwa białka tzw. macierzowe.
Przepraszam jeszcze raz Panią bardzo za zbyt lekkomyślną krytykę. Mea culpa.
Zbigniew P. Szczęsny -- 18.11.2009 - 16:54