Nalewka betonowo-prawicowa Tatara


Podaję zgodnie z obietnicą przepis na nalewkę białoruską, która smakowała niezmiernie Azraelowi, a która doprowadzic może nieostrożnego pijącego do omamów wzrokowych ;) nalewka znana u nas i u wschodnich sąsiadów co najmniej od czasów saskich.


Bierzemy pól litra wódki i wlewamy do gara.

Wsypujemy łyżkę stołową cynamonu, łyżeczkę herbacianą gałki muszkatułowej, takąż czerwonej ostrej papryki, garstkę goździków i czarnego pieprzu, na koniec jeden liść laurowy. Dolewamy dużo miodu, najlepiej gryczanego.

Mieszamy i podgrzewamy pod przykryciem, nie dopuszczając do wrzenia, a jak przestygnie, filtrujemy przez bibułę do flaszki, którą starannie zakorkowawszy i wrzuciwszy kilka goździków wstawiamy do zamrażalnika.

Pić w malutkich kieliszeczkach, na zimno, uprzedzam że mieszanie z innymi trunkami jest zabójcze. Broń Boże nie używać jako składnika drinków!

 

Życzę smacznego :)

Kłaniam się nisko,

Azjata z Tatarstanu :)


komentarze (10)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. @tatarstan

    szkoda że wyciąłeś ten komment z poprzedniej noty bo juz wszczynałem rewolucje i juz miałem ochote Igłę wzywać na pomoc a tu...proszę:) nalewka mnie uspokoiła:)

  2. Ta nalewka

    ... sądzę że może uspokoić nerwowego człowieka na zawsze.

  3. > max

    zwracam uwagę, ze Azrael WYPIŁ kieliszek nalewki + dolewkę i bardzo mu smakowała ;)
    Ale miało to zgubne skutki, bo Azrael twierdził uparcie, ze "tatarstan jest ŁADNA" ;D

  4. @smakoszek

    Brzmi nieźle... spróbuję już niebawem.
    A ma ktoś może przepis na haggis? Takie szkockie żarcie z wszelkich bebecho-odpadów zwierzęcych. Kiedyś jadłem i było pychotka, a nie mogę znaleźć ciekawego przepisu, tylko tego typu:
    Go out and kill a lamb, cut it up, take out the stomach, liver, and the rest of the stuff inside the lamb.

    Mix everything and add some salt and pepper, some eggs and last, onion. Cook it in a big pot for 3-4 hours over an open fire. Then serve it hot! Bon appetit!
    :D

  5. jescze w sprawie nalewki

    donosi mi niejaki suwnicowy, że gałka muszkatułowa w większych ilościach działa jak skrzyżowanie marihuany i amfetaminy... ;D

  6. PS

    Nie zamieściłem przepisu na kumys, bo kobylego mleka nijak w Polszcze, Lechistanie moim najmilszym, nie uświadczysz... :(

  7. Matko moja, a coz to jest?

    Dobrze, ze mamy Unie i ona zabroni wkrotce takich profanacji. Wodka, jak sama nazwa wskazuje, sklada sie wodki i niech reka boska broni tego, kto chce to zmienic.
    Cynamon w wodce?
    Nawet jakby sie tam przez pomylke wsypal, to trzeba przestac pic i leciec do sklepu po nowa flaszke, a nie psuc daru bozego takimi smakami.
    Poganstwo jakies, czy co?

  8. > stary

    zwą mnie niektórzy pohańcem, ale ja jestem katolik :D

  9. Murza !!!

    To chyba na przeczyszczenie jest?
    No, albo dla Azraela?
    A pięty można tym nacierać?

  10. > igło

    zrób i spróbuj, a nie posadzasz mnie o próbe otrucia Leskiego :D gniewko wypił także kieliszeczek z rana i zyje do tej pory :D





Łasuch na dobroci wszelkie.

Najaktywniejsi uczestnicy bloga którzy podzielą się swoimi przepisami na "małe conieco" dostąpią zaszczytu przynależnośći do "Elitarnego Klubu Kapuścianego Głąba". Warunek konieczny, należy chociaż raz w życiu zjeść ze smakiem wyciętego z głowy kapusty właśnie głąba.. .

Zapraszam do zamieszczania sobie znanych przepisów na delicyje.

Przepisy na cudeńka zamieszczamy wchodząc na blog za pomocą wyżej wymienionego loginu i hasła. To, co zamieścisz sławetne grono łasuchów salonu24.pl. skomentuje pod kreską.

Smakoszek oddaje się do dyspozycji - wpisz swój kulinarny przebój!

Wasz Smakoszek!

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31