.. czyli śniadanko w hiszpańskich klimatach .
Do wykonania potrzebujemy :
- 2 jajka
- małą cebulę , 1-2 ząbki czosnku
- 2 filiżanki mieszanki warzywnej - np. mrożonki ( powinna zawierać papryke, groszek ) .
- pół szklanki płynnego przecieru pomidorowego , 1-2 łyżeczki
harissy albo innego dodatku paprykowo-smakowego wg uznania - 2 plasterki szynki, kilka plasterków chorizo ( paprykowanej kiełbasy ) lub ostrego salami
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy, szklimy cebulę i czosnek , Dodajemy mieszankę warzywną i chwilę podsmażamy. Wlewamy przecier ( lub sok ) pomidorowy, dosmaczmy harissą ew. pastą paprykową , sosem sojowym . Dusimy aż warzywa będą miękkie a sos się zredukuje - masa powinna być gęsta, ale warzywa nie rozgotowane .
Kokilki albo małe naczynie żaroodporne smarujemy oliwą , nakładamy masę warzywną .Wbijamy na wierzch jajko ( jajka ) . Szynkę i salami siekamy na paseczki, posypujemy tak aby powierzchnia kokilki została przykryta a żółtko jajka pozostało odkryte.Posypujemy żółtka odrobiną ostrej papryki. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika i zapiekamy - tak aby białko się ścięło a żółtko pozostało płynne .
Przekładamy na talerzyk i jemy z dodatkiem chrupiącego pieczywa :)
Smacznego !
pluszak
miś pluszowy, miejscami nieco wytarty :)
I chłop oderwany od komputera sie tym naje?
A kartofle z sosem gdzie?
A kawał mięcha?
Rozumiem, że to przekąska?
Juz ktoś wspominał o harisie?
Nie wiem co to jest?
Gdzie to kupić?
w Corral de la Moreira w Madrycie.
Jaka muzyka !
Jakie dziewczyny !
Jaki wspanialy taniec !
Ale jedzenia takiego, jak tu prezentujesz nie bylo.
Za to bylo dobre wino.
A to tez sie liczy.
Kartofle z sosem i mięcho są OK , ale na śniadanie
takie jajka flameco plus świeży chlebek zupełnie mi
wystarczają .
Co do harissy. Oczywiście, tego w Hiszpanii nie używają.
Chodzi o to aby te warzywa podduszone w pomidorowym sosie
doprawić na ostro ... można po prostu sypnąć ostrej papryki, dodać harissy albo sambal olek. Czy węgierskiej ostrej pasty
paprykowej. Co i jak kto lubi .Chodzi o ideę a nie aptekarskie trzymanie sie przepisu.
A harissę to ja kupuję podczas wypadów do czeskiego Cieszyna .
Wiem , oryginalna arabska jest lepsza :) ale ja się w tamte strony nie wybieram :)
Sambal olek i tubki ostrej węgierskiej pasty paprykowej można
kupic w każdych lepiej zaopatrzonych delikatesach .
Gratuluję gustu kulinarnego.
W sprawie harissy. Dobry wybór daje niepowtarzalny smak potrawie.
Ostanio kupiłem harissę w tubkach produkcji tunezyjskiej a' €1,00 EUR w Paryżu, dla sztuki mięsa dla głebię smaku i kruchość
Kejow.
warzywna to takie cuś typu
Hortex, z marchewką ?
Czy można ze świeżych warzyw + np pieczarki albo suszony grzybek?
Oczywiście, sprawa gustu.
Mój gust wymaga czasowego okienka, 4-6 sek. Krócej - czosnek zbyt surowy. Dłużej, wchodzi nagle w stan intensywnego smrodu (jak rzekłem, kwestia gustu). Zwykle, szklę cebulę samą, a gdy już jest niemal gotowa, odgarniam na bok, robiąc troszkę miejsca, podkręcam palnik, i na tym miejscu szybko (4-6 sek) dopalam czosnkiem. Po czym zamieszywam, zabierając z palnika, i używam do czego tam miało być użyte.
jak robisz tak wyraziste fotki? mi lampa odbija się od sosów :)))
Ekhm, sorki TU jest Futrzak. TAM jest Pluszak, proszę nie mylić :)
Aha, wystarczy wyłączyć lampę błyskową, bądź zrobić zdjęcie pod odpowiednim kątem. A potem do Photoshopa :)
pzdr
Harisa jest w sklepach sieci 34, paprykowa pasta węgierska też bywa, albo w Zatoce - macie takie cóś u Was?
Aha, p. Pluszak, a to białko to aby ścięte?
pzdr
U mnie na wsi to jest ocet, jarecki i wczorajszy chleb.
Ale widziałem sos paprykowy kamisu, pikantny. pewnie podobny.
Mnie tu chodzi czy lepiej wziąć lubiane warzywa i samemu poddusić , czy jakiegoś gotowca z marchewką ( brrr).?
Marchewkę to se Panie Igła wiesz ... No. :)
Co za Kamis? Pierwsze słyszę.
Lepiej samemu mieszankę zrobić. Bez watpienia.
pzdr
Jest sos paprykowy Kamisu, całkiem dobry ale nie wiem czy to podobne do harissy.
To jakie warzywa wziąć?
Kochanieńki p. Igła. Ja bym wziął
paprykę, pora i dobrze wyschniętą pieczarkę - kolorowo
albo
brokuła, pora i ogórka - zielono
albo z mrożonek jakąś typu leczo, chińska, czy cuś
Bądź Pan człowiek i nie wsadzaj Pan marchwi do jaja
pzdr
Z sosem jest problem bo ja żarłem harisse a Kamisa nie. A Pan na odwrót. Ja osobiście polecam raczej pastę paprykową węgierską.
pzdr
Najlepsza do tego była by mieszanka (mrożonka) typu
leczo .Taka w której jest i cebula, marchewka, papryka ...
Można oczywiście ze świeżych warzyw, ale to sporo zabawy
coby to wszystko w zapałke posiekać . Więc ja kupuje
paczkę mrozonki leczo, meksykańskiej, zupy wiosennej
lub po prostu włoszczyzny. Po przesmażeniu i dodaniu
pomidorowego sosu i tak wychodzi jednakowo :).
A grzybki raczej tu nie pasjuja - no może odrobina pieczarek nie zaszkodzi, ale to nie jest główny motyw smakowy tego dania .
Masz rację. W większości przypadków takie podejście powinno
dać max smaku bez skutków ubocznych w postaci gorzkawego
czosnku . Choc w przepisie na spagetti alio & olio
pisało że czosnek na być na złoto podsmażony ...
co jedynie świadczy że nie ma reguł bez wyjątków :)
pozdrawiam
Zdjęcia robię taką malutką ( wielkości paczki papierosów )
Minoltą X31. Ona potrafi robic zdjęcia makro z odległości 3-4 cm, ale ja korzystając ze sporego zoom-a odsuwam się max. daleko
i wtedy błysk nie odbija sie tak intensywnie w sosie :)
Tak , białko dośc dokładnie ścięte - osobiście nie znoszę
białka w postaci płynnej. Ueeeeee ... co w konsekwencji
powoduje że np jajecznicę robie z jajka ubitego jak na
omlet .
Akurat por,ogórek , brokuł tu nie pasują ( dla mnie ) . Jak pisałem poprzednio - fasolka szparagowa, marchewka, cebula, papryka, cukinia - te klimaty. Moze byc pieczarek odrobinę. Dowolna mrożonka na zupę lub leczo .
A sos - choćby rozprowadzony wodą przecier, z łyżka
sosu sojowego i odrobiną papryki. Albo ten sos paprykowy
Kamisu. Naprawdę - chodzi o ogólną idee a nie drobiazgowe
trzymanie sie przepisu.
Zresztą - w samym przepisie, na koncu pisało :
'W każdej prowincji jajka inaczej tańczą flameco. Istotne, aby rozmaita,lecz zawsze pikantna baza jarzynowo-pomidorowa i różne wędliny znalazły się pod zapieczonymi w postaci oczka jajkami'
I tego się trzymać należy - amen :)