Nie wiem kto tu rządzi, ale właśnie skończyłam konsumpcję i postanowiłam się z Wami podzielić tym prostym makaronowym przepisem.
Makaron (500 gram np. lubella). Każdy jest dobry byle nie spaghetti.
Puszka zielonego grszoku ( np.pudliszki ).
2 średnie pomidory
Kilka listków pietruszki
2-3 duże łyżki majonezu
Sok cytrynowy
Makaron ugotować i odstawić. Musi trochę wystygnąć. Do majonezu dodać 1 małą łyżeczkę soku cytrynowego i wymieszać.
Teraz wszystko do wielkiej michy wrzucić i wymieszać. Taka sałatka lub danie główne wystarczy dla 4 osób:).
Tanie danie dla leniuchów:).
.
Dobre. Przyda mi się ten przepis!
.
nie piperz:):)
że teraz kobitki głupieją na potegę jest jeszcze jednym dowodem.
Feministkom, Ewom Wanat, makaronowym łże-żercom, mówię stanowcze - NIE.
To nie jest tekst o gotowaniu, tylko o tym, że ktoś tego nie potrafi.
Do kasacji.
są tacy którzy w kuchni nie lubią wystawać godzinami. Szybko, tanio, prosto i smacznie. To coś - jak już wspomniałam -dla leniuchów, studentów i zabieganych pań i panów:).
p.s. niektórzy potrafią gotować,ale nie mają czasu i chęci.
Moja córka robi ją z tuńczykiem w oliwie, papryką i czarnymi oliwkami, chyba o wszystkim pamiętałam. Ja makaronu na zimno nie lubię, ale moje dziewczyny taką sałatkę uwielbiają. :D
Makaron się używa taki drobny w kształcie ryżu, do tego kukurydza, ogórek, koperek, majonez i przyprawy. W sumie nic wielkiego, ale robi dobrze, zwłaszcza latem.
Na zimno jeszcze jest inna fajna opcja: pomidor, papryka, oliwki, feta i makaron typu muszelki lub świderki. Sól i pieprz.
pzdr
Pani Algo, czy to Pani wpisuje się spod Smakoszka na innych blogach? Czasem się takie komentarze pojawiają, np.:
http://knut.salon24.pl/24289,index.html#comment_365195
kto je pisze?
Z makaronem w kształcie ryżu znam taki: makaron, roztarty tuńczyk, cebulka, sól, pieprz. Wygląda podejrzanie prosto, ale jest przepyszne!
Nie podpisuję się Smakoszkiem, a ten makaron z tuńczykiem, ja za nim nie przepadam, ale moje córki tak.
Pozdrawiam.
Ps. Zawsze podpisuję się na salonie jednym nickiem "alga".
Podejrzewam, że ci salonowicze, którzy wklejają tu notki, często zapominają się potem wylogować i dlatego pojawia się ten Smakoszek.
najpierw do pani Algi, czy mogłaby pani, krótko acz łopatologicznie napisać przepis o plackach z cukinii, co przypominaja placki ziemniaczane, jak to się robi?Nie śpieszy się.( bo w nastepnym tyg to zamierzam robić:)
APEL POŚPIESZNY:
Kto zna ciekawe przepisy( i proste acz smaczne) na dania z cukinią?
Te, co w smakoszku już czytałem, co Max zapodał, ale dla mnie zapiekanie czegoś w żaroodpornym naczyniu- to już samo brzmienie mnie przeraża, a co dopiero wykonanie? Zresztą czy ja takowoż naczynie posiadam?
Więc jakiś prostszy sposób i danie, najlepiej z gatunku, że wszystko się wrzuca do jednego czegoś i coś z tego wychodzi:)
Pozdrowienia.
http://gotowanie.onet.pl/21215,0,1,przekaska_z_cukinii_z_feta,ksiazka_przepis.html
mam zamiar jutro to zrobic. Uwielbiam cukinie. Ten przepis wyglada pysznie no i jest prosty ( istotne dla mnie).
Osobno tak, razem nigdy. To ja mam kompleksy by cos tu nasmarować a tu takie obozowe menu. No nie, ludzie dajcie jakąs pychotę. Makaron. Majonez. A może mięska k...a, troszkę?
Placki z cukini są tak proste jak proste były nauki Mao Tsetunga(sorry za to porównanie).
Bierze się cukinię obiera ze zdrewniałej skórki przekrawa wzdłuż i usuwa gniazda nasienne.
Potem kroi na mniejsze kawałki(żeby lepiej trzymało się w dłoni) i ściera na tarce z małymi oczkami(tej do jabłka dla małych dzieci).
Jak cukinia jest juz starta, można dotrzeć do niej jednego ziemniaka, dodaje się jajko trochę soli i mąkę, robi się takie ciasto o konsystencji bardzo gęstej śmietany no i na patelę, w formie placuszka, można rozdziabywać łyżką, specjalną łopatką itd.
Od i cała filozofia.
Pozdrawiam.
Ps. zapomniałam dodać, że smaży się z obu stron na złocisto, a jeść można właściwie ze wszystkim i na słodko i na osto.
Najłatwiejszy przepis na cukinię.
Jedna cukinia
trzy papryki
dwie cebule
kiełbasa, albo inna wędzonka
sól
pieprz
słodka papryka
pomidory. Pomidory obrać ze skórki i podsmarzyć na tłuszczu aż staną się jedną konsystencją(ogień pod garnkiem niezbyt duży)wszystki składniki pokroić w kostkę i dusić w tych pomidorach, ale nie za długo by się nie rozgotowały.
Dodać przyprawy.
Pomidorów powinno być około poł kilo, albo przecier.