Pierogi z kapustą i grzybami wersja rozszerzona.


Pierogi z kapustą i grzybami wersja rozszerzona.
Najpierw nadzienie: jak raz jest jesień, należy więc udać się do lasu z koszykiem i nazbierać grzybów - gatunki wedle szczęścia i upodobań. Nadają się wszystkie, najwyżej tych pierogów nikt nie zje. Kapustę należy mieć kiszoną, więc ją sobie ukisić. W tym celu niezbędna jest kamionka (ja ma o pojemności 15 litrów), talerz/okrągła deska o stosownej średnicy i ciężki klamot do przyciśnięcia. Oraz oczywiście wsad i ok. tygodnia czasu. U mnie wsad to dwie duże (ok. 5kg) główki podzielone na ćwierci i poszatkowane (lepiej na szatkownicy, nożem to masakra) oraz sól zwykła - ok. jednej czubatej łyżeczki na ćwiartkę. Jak już kapusta poszatkowana, przesypana solą, ubita w kamionce oraz przyciśnięta talerzykiem i klamotem to należy na tydzień wstrzymać się z łakomstwem i odszumować co jakiś czas. Wersja kanoniczna każe przebijać kolcem celem odgazowania, ale taka mała ilość odgazowuje się poprzez silne naciśnięcie na klamot - gaz ucieka.
Jak mamy kapustę to jedziemy z farszem. Grzyby obgotować ok. 15min. - najlepiej użyć korzeni bo zostają po zaprawie i nie wiadomo co z nimi zrobić. Kapustę ugotować z zielem angielskim i listkiem laurowym przez ok. 40min, a następnie odcisnąć. Jedno i drugie przepuścić przez maszynkę (sitko o największych oczkach), a jak ktoś nie ma to drobno posiekać. Kapusty powinno być nieco więcej, niż grzybów. Na boczku wędzonym lub słoninie zezłocić drobno posiekaną dużą cebulę i dodać do farszu. Celem związania dodać bułki tartej - na oko - farsz ma być spoisty, aby dało sie go nabierać łyżeczką. Całość doprawić solą i solidnie pieprzem - ma być pieprzne - i wyrobić na masę.
Ciasto jest najprostsze na świecie. Mniej więcej tyle mąki ile farszu przesiać na stolnice/do miski i zarabiać z wodą ciepłą i odrobiną soli. Nie dodawać innych wynalazków, żadnych jajek, oliwy itp. - takie proste jest najlepsze. Ostatnio odkryłem, że świetnie się wyrabia ciasto takim ustrojstwem mechanicznym, co sie takie pokręcone druty w otwory dwa wtyka i prądem popędza. I się rączek nie brudzi przy okazji. Żona sobie takie cóś ostatnio kupiła i miksuje w tym koktajle (taki dzbanek na górze da się postawić i ten miksuje). Ciasto ma być miękkie i elastyczne - jest dobrze wyrobione jak odchodzi od ręki i sie nie maże przy wałkowaniu. Jak już jest wyrobione to dzielić na porcje i na wysypanym mąką blacie/stolnicy wałkować do grubości 2-3mm, krążki z niego wycinać (np. dużym kieliszkiem), farsz nakładać łyżeczką i zalepiać uważając, aby sie farsz między brzegi ciasta nie dostał, bo sie rozlepi. Wrzucać na osolony wrzątek (musi być duży gar tego wrzątku), pomieszać ostrożnie, poczekać, aż wypłyną i gotować przez 3 minuty. Odcedzić, suto okrasić skwarkami z cebulką. Jak kto łapczywy zjeść gotowane, dla cierpliwych koneserów są odsmażane na rumiano.
Całość prosta ale pracochłonna. Zamiast lepić ręką można użyć takiej maszynki plastikowej okrągłej, co jedną stronę ma zaostrzoną do wycinania krążków ciasta, a ten krążek wycięty kładzie sie na drugiej stronie, na niego farsz i maszynkę składa sie na pół zaklejając ciasto - trochę to ułatwia robotę. Właśnie pożarłem talerz odsmażanych i jeszcze bym zjadł, ale sie skończyły. Chyba sobie jeszcze dorobię.
smacznego życzy Smenkare
komentarze (33)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. Noo

    I o to chodzi.
    I niech mnie ktoś przekona, do jakiejś pasty, czy innego dziadostwa.

  2. komentarz

    Smakoszek zmartwychwstał. I jak smacznie :-)

  3. NO wreszcie coś dla człowieka zapodali...

    z kapustą mniam...!!!

    2007-10-25 17:50poldek lub staszek... .1452627"Każdy kto wierzy myśli - wierząc myśli i myśląc wierzy.. ".www.poldek34.salon24.pl
  4. Hura, hura Smakoszek znowu dziala!

    Zachecajacy ten przepis, choc u mnie na pierwszym miejscu beda zawsze ruskie.

    Potem z samymi grzybami, a potem cala reszta.

    Ale teraz to chyba sie skusze.....

  5. MÓJ RANKING pirogów:

    1 ruskie
    2 z kapustą/grzybami/mięchem
    3 Jagódki / truskawy
    3 z Bunce i kaszą gryczaną
    4 Więcej pierogów nie pamiętam

    aha, z makiem jadłem - ot, ciekawostka :)

  6. Smakoszek działa!

    O jak dobrze :) Znaczy się do normalności wracamy. Odwrót od rewolucyjnych porywów ku drobnomieszczańskiemu ciepełku. Super!

    Pierogi spoko. Takie lubię najbardziej.

    > A jak Cię przekonam, to co? :)

    pzdr

    2007-10-25 20:49Futrzak+573434Slackerbitch [ost. Paliwodamajorjankesleskimad]www.futrzak.salon24.pl
  7. To do Igły było

    > A jak Cię przekonam, to co? :)

    2007-10-25 20:50Futrzak+573434Slackerbitch [ost. Paliwodamajorjankesleskimad]www.futrzak.salon24.pl
  8. :o)

    Pierogi z kapusta i grzybami to scisla czolowka w moim zastawie najpyszniejszych dan na swiecie. Nooo, moze tylko kiszka ziemniaczana usytuowana zostala wyzej.

    Ja czasami robie tez te pierogi ze swiezej kapusty, albo z mieszanki kwaszonej i swiezej. I chyba te ostatnie sa najlepsze.

    2007-10-25 20:51kuzynka.edyta0307
  9. @ Igla

    "I o to chodzi.
    I niech mnie ktoś przekona, do jakiejś pasty, czy innego dziadostwa."

    Tu sie usmialem setnie.
    W kazdym kraju sa JAKIES pierogi.
    W Niemczech tzw. TeigTaschen albo MaulTaschen.
    Wlosi maja te tam tortellini czy tak jakos z rodziny past.
    Tak samo jak w kazdym kraju sa jakies pizzopodobne produkty, zapiekanki makaronowe, etc.

    Jak na razie, to ciesze sie, ze tylko w Polsce jada sie flaczki, na ktorych sam widok przewraca mi sie zoladek...

    Pozdrawiam!

    2007-10-25 20:54Amstern641351Tez widzane z Niemiec, ale oczami wypedzonegowww.amstern.salon24.pl
  10. Do ciasta odrobinę oleju

    do wody w garze też trochę.

    2007-10-25 20:56matylda1010199
  11. @ Amstern

    Taaa, jutro będą flaczki. Natchnąłeś mnie :)

    pzdr

    2007-10-25 21:09Futrzak+573434Slackerbitch [ost. Paliwodamajorjankesleskimad]www.futrzak.salon24.pl
  12. @matylda

    albo:

    do ciasta troche masla, do gara troche oleju

    2007-10-25 21:19kuzynka.edyta0307
  13. @ Futrzak+

    Kotz... znaczy: smacznego!

    Ja tez doznalem natchnienia, skocze jutro do ruskiego supermarketu i kupie gotowych pierogow z Czestochowy i polskiej wodki.
    Byly u nas we wsi (Akwizgran) dwie stacje benzynowe Orlenu z polskim piwem i gazetami. Naraz nazywaja sie "Star" i koniec z polonikami. Dzieki Bogu sa jeszcze Rosjanie!

    Pozdrawiam!

    2007-10-25 21:22Amstern641351Tez widzane z Niemiec, ale oczami wypedzonegowww.amstern.salon24.pl
  14. @ Matylda101 & Kuzynka.Edyta

    A moze jakies jajko do ciasta?
    Robilem pare razy, i te z samej maki mi sie czasami rozklejaja. Mimo, ze problem farszu tam gdzie lepione juz znam i unikam.

    Generalnie pytanie, co dodac, ze prosciej sie lepilo?

    Pozdrawiam!

    2007-10-25 21:26Amstern641351Tez widzane z Niemiec, ale oczami wypedzonegowww.amstern.salon24.pl
  15. Ciasto i dodatki

    Żadnych mnie tu na ciasto zamachów nie wyczyniać. Wyrabia sie najlepiej takie najprostsze, a jak zaczynacie kombinować z oliwą, jajkami czy innymi to wam wyjdzie twarde i bylejakie i będzie problem z klejeniem - wypraktykowałem, to wiem.
    @Amstern - pierogi rozklejają się najczęściej jak pomiędzy brzegami ciasta jest trochę mąki z posypki stolnicy, a samo ciasto jet twarde. Rady są dwie: otrzepac krążki ciasta z mąki przed zlepieniem albo zwilżyć krawędzie ciasta wodą.
    Co do flaków: żebyś się nie zdziwił szanowny co ci przyniosą, jak w Piemoncie zamówisz minestra di trippa.
    A Igła jak zwykle. A co byś powiedział szanowny na tortellini con funghi? Uszka jak nasze, a jakie ładniutkie.

    2007-10-25 21:49Smenkare044
  16. @ Smenkare

    Przekonales mnie, nie kupie jutro pierogow, sam je zrobie.
    I to dokladnie wedle Twojego przepisu.
    Wodke kupie, bo mi gorzej wychodzi.

    Dzieki za ostrzezenie o tych wloskich flaczkach, bede unikal jak ognia. :)

    Dobrej nocy!

    2007-10-25 21:52Amstern641351Tez widzane z Niemiec, ale oczami wypedzonegowww.amstern.salon24.pl
  17. A może...

    ...ktoś ma jakiś dobry przepis na pierogi ruskie? (ja to lubię jak jest więcej twarogu niż ziemniaków... ale sama nie robiłam tylko znajoma robiła to kiedyś mnie zaprosiła... niebo w gębie...)

    :)

    2007-10-25 22:16Susełek26571Pstrokate myśli. (27.11.07 Wybrane cz.7 - Chemicznie)www.suselkowata.salon24.pl
  18. @Amstern

    Podziele sie swoja recepta na ciasto:

    1/2 kg maki
    ok. 220-250ml goracej wody
    1 jajko (ale moze byc tez bez, np. moja mama nie dodaje)
    lyzeczka masla
    troche soli

    W kopczyku maki (najlepiej przesianej!) robimy krater, wlewamy wode, dodajemy maslo i sol. Lekko mieszamy, dodajemy roztrzepane jajo, mieszamy, i starannie wyrabiamy wszystkie skladniki az do uzyskania gladkiego, elastycznego ciasta.

    p.s. proporcje wody podalam w przyblizeniu, poniewaz nigdy nie 'wchodzi' mi jej tyle samo. Nie wiem, chyba zalezy to od maki. Najlepiej wlac prawie cala wode i w razie potrzeby pozostalosc dodac pozniej.


    pozdrawiam

    2007-10-25 22:20kuzynka.edyta0307
  19. @Susełek - mówisz, masz...

    Ciasto jak wyżej. Na farsz potrzebne ziemniaki niezbyt mączyste i twaróg tłusty (bezwzględnie, z chudego wyjdzie kicha). Ziemniaki ugotować i przez maszynkę lub praskę, ew. utłuc jak ktoś lubi taki rustykalny farsz. Twaróg przez maszynkę. Cebulę podsmażyć na słonince wędzonej. Posolić, popieprzyć szczodrze, wyrobić i dalej jak wyżej. W tym przypadku szczególnie opłaca sie nie być łakomym i poczekać, aż ostygną i takie na patelnię. Wtedy świetnie się nada śmietana kwaśna i gęsta do takich rumianych - jak jestem w formie, to daję radę zjeść 40 sztuk tak przyrządzonych, a lepię dość duże.

    2007-10-25 22:29Smenkare044
  20. Dzięki wielkie...

    ...koleżanka lepiła dość duże i tych zjadłam dwanaście choć się zarzekałam że nie będę jeść tylko spróbuję... ale były pyszne!
    I ja pierogi to tylko z kwaśną śmietaną (chyba że na słodko, ale takich to dawno nie jadłam).
    Rozumiem że cebulki według uznania ;)

    A jakie ziemniaki (gatunek) są najlepsze?

    Mniam... ślinka mi cieknie jak sobie przypomnę o tamtych pierogach...

    Pozdrawiam ;)

    2007-10-25 23:13Susełek26571Pstrokate myśli. (27.11.07 Wybrane cz.7 - Chemicznie)www.suselkowata.salon24.pl
  21. @Smenkare

    w kwestii lepszosci twarogu do pierogow ruskich to bym z Toba dyskutowala ;o) Ja zdecydowanie wole z chudego! A ziemniaki zolte, bardziej sypkie niz salatkowe, np. Estima. I troche czabru do nadzienia. Mmmm, pycha!

    2007-10-25 23:20kuzynka.edyta0307
  22. Smernake

    No już myślałam, że hasło nie dotarło.:D

    Ja się cista czepiać nie będę, choć sama robię z jajkiem, ale farsz, no właśnie, ja jak to wszystko przez maszynke przepuszczę, to na patelnię wkładam łyżkę smalcu i drobno posiekaną cebulę(och mój żoładek)i jak się cebula zeszkli, to cały przemielony farsz wkładam i podsamażam(ja używam tylko suszonych grzybów, uprzednio odgotowanych, mozna wstawić więcej i ma się jeszcze zupę grzybową). Jak ten farsz się podsmaży staje się spoisty i wtedy nie potrzeba żadnej bułki tartej.

    Pozdrawiam serdecznie.:D

  23. @ Smenkare

    Nie lubię kuchni śródziemnomorskich opartych na makaronie, ryżu, bezmięsnych, chudych, rybnych. Choć lubię tamtejsze sałatki i owoce morza.

    Lubie kuchnie mięsne, tłustawe, kartoflane z przystawkami z wędlin, galaret, mięs na zimno.
    Od włoskiej potrawy wstaję głodny i rozdrażniony. Kilka umazanych kluchów, plasterek marchewki i szczypta ryby.
    To nie dla mnie. I nie na nasz klimat. No chyba, że ktoś z klimatyzowanego biura, jedzie klimatyzowanym samochodem a w domu ma w zimę 25 stopni. Ale i smakowo też to nie jest dla mnie. Nic nie zastąpi dobrze przyrządzonego kawałka mięcha i ziemniaków z sosem

  24. -->Igła

    Z przykrością stwierdzam, że Pan nie ma bladego pojęcia o kuchni włoskiej. Zalecam mniej kategorycznych opinii, a więcej jedzenia.

  25. Smażony farsz i kuchnia włoska

    @Alga: a ten farsz, jak on będzie najpierw gotowany (składniki znaczy), potem przysmażany a na końcu gotowany w pierogach to on bedzie jeszcze żywy? Wszystko jedno - spróbuję, a najbliższą okazję mam w sobotę bo idę na opienki i gąski.
    @Igła: widzi mi się, że trzeba by cię, szanowny przekonywac organoleptycznie, ty zatwardziały kozaku, ty:) A poważnie: zaden ze mnie ekspet od kuchni włoskiej, ale ma taką mądra ksiegę i w niej rózności włoskie: flaczki, kaczki, cielątko i wołka w kawałkach, pasty rozmaite takoż i na oko to jest normalna kuchnia ze wszystkimi produktami, jak należy. Osobliwie jak danie z północy to mniej tych paskudztw z morza rozmaitych, a wiecej świniny, podrobów i tak bardziej swojsko. Tylko zestaw przypraw bogatszy, bo są te wszystkie co u nas + cały szereg lokalnych i jeszcze walą trochę warzyw nietypowych i wina do środka. Tak sobie myslę, że ktoś ci krzywdę wyrzadził jakimiś podłymi kluchami z gumowatą ośmiornicą i teraz masz uraz. Takie rzeczy da się przełamać:)

    2007-10-26 11:35Smenkare044
  26. Smernake

    Jasne, że będzie żywy, bo to smażenie to tylko ku odparowaniu, naprawdę jest lepszy, bo taki spoisty bardziej, ja kiedyś robiłam tak jak Ty, a potem mnie właśnie babcia nauczyła tego podsmażania i ma nawet wybitniejszy smak.

    Pozdrawiam serdecznie.:D

  27. Obity kijem przez Referenta

    Przyznaję, ze mówię na bazie tzw włoskich knajp w Polsce albo tzw włoskich dań, które składają się głównie z kluchów pomazanych przecierem pomidorowym.

  28. @ Smakoszek a jak z procedura koszrności potraw

    Łasuchowie są też wśród Polaków i turystów z Ziemi Świętej.

    Czy mozna uznac danie za koszerne bez zgody rabina?

  29. Panie Kejow

    Czy mówił już ktoś panu, że jesteś idiotą?
    No to ja, to panu mówię.

  30. -->Igła

    Nie obity i nie kijem, tylko, że Włosi jedzą mięso, aż się im uszy trzęsą. I to pod różnymi postaciami i na różne sposoby. Byłem, jadłem i zazdroszczę prostoty, a zarazem wyrafinowania.

    A zdanie: "Kilka umazanych kluchów, plasterek marchewki i szczypta ryby", to bój się Pan Boga. Skąd Pan wie, że Włosi nie jedzą 4 ryb (a nie szczyptę), patelnie kluchów (a nie kilka), kosza marchwii (a nie plasterek). I wszystko na raz, w ramach jednego posiłku!

    No.

  31. @ Igła

    Niekonwecjonalnie bronisz sie zwykłym łamaniem zasad
    współżycia społecznego.

    - zasad ( etyki nieokreślonej)
    - braci w wierze
    - nie lubzisz żadnej kuchni
    - chyba przepadasz za zbiorowym żywieniem

  32. @kejow

    Wiesz co? miałem ci nie odpowiadać, bo zwykle trollom nie odpisuję, ale jestem nieco wzięty, bo pan Natan zrobił był wyborną cytrynówkę, to ci odpiszę. Tak w ogóle to umiesz pan złożyć jedno zdanie do kupy po polsku aby miało sens i jednocześnie było poprawne gramatycznie?

    2007-10-27 20:09Smenkare044
  33. Autor: grzyby do pierogów z kapustą lepsze są suszone. I trochę

    wołowego mięsa do duszenia dodać...
    I dopiero wtedy to są deficyje :)





Łasuch na dobroci wszelkie.

Najaktywniejsi uczestnicy bloga którzy podzielą się swoimi przepisami na "małe conieco" dostąpią zaszczytu przynależnośći do "Elitarnego Klubu Kapuścianego Głąba". Warunek konieczny, należy chociaż raz w życiu zjeść ze smakiem wyciętego z głowy kapusty właśnie głąba.. .

Zapraszam do zamieszczania sobie znanych przepisów na delicyje.

Przepisy na cudeńka zamieszczamy wchodząc na blog za pomocą wyżej wymienionego loginu i hasła. To, co zamieścisz sławetne grono łasuchów salonu24.pl. skomentuje pod kreską.

Smakoszek oddaje się do dyspozycji - wpisz swój kulinarny przebój!

Wasz Smakoszek!

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31