Martwi mnie stan dyskusji na blogu u Pana Lorenzo.
Poza wczorajszymi uwagami Sergiusza Administratora, pod którymi mógłbym się podpisać obiema rękami, w zasadzie rzuca się w oczy brak stanowisk w kwestiach tam podniesionych.
Nawet Panowie Max i Bloxer bardziej napisali, że by chętnie porozmawiali, niż włączyli się do rozmowy.
No tak, ale ja jestem ostatnią osobą, która powinna mieć pretensję.
Notka 1
Martwi mnie stan dyskusji na blogu u Pana Lorenzo.
Poza wczorajszymi uwagami Sergiusza Administratora, pod którymi mógłbym się podpisać obiema rękami, w zasadzie rzuca się w oczy brak stanowisk w kwestiach tam podniesionych.
Nawet Panowie Max i Bloxer bardziej napisali, że by chętnie porozmawiali, niż włączyli się do rozmowy.
No tak, ale ja jestem ostatnią osobą, która powinna mieć pretensję.
Śnieg pada…
yayco -- 05.03.2008 - 11:02