Ewa Demarczyk to w Teatrze Żydowskim popis dała. Ponoć jest tam najlepsza akustyka w Warszawie ale ja to tylko powtarzam bo sam głuchy jestem. Płytę mam choć dawno nie słuchaną. Tyle, że ja coraz bardziej w wirtualu przebywając w wyobraźni sobie natychmiast Baczyńskiego wyświetlam albo Tomaszów.
Co do wiatraków, to jeszcze pamietam jak z babkowego siedliska kilkanaście widziałem w różnym stanie rozkładu. Co bogatszy gospodarz miał swój bo i śruty dużo potrzebował. Czy to łemkowski wynalazek był? Nie wiem, mój ojciec z targów przedwojennych ich pamięta, drewnem na opał handlowali i mazidlem do wozów.
Igła
WSP Lorenzo
Ewa Demarczyk to w Teatrze Żydowskim popis dała. Ponoć jest tam najlepsza akustyka w Warszawie ale ja to tylko powtarzam bo sam głuchy jestem. Płytę mam choć dawno nie słuchaną. Tyle, że ja coraz bardziej w wirtualu przebywając w wyobraźni sobie natychmiast Baczyńskiego wyświetlam albo Tomaszów.
Co do wiatraków, to jeszcze pamietam jak z babkowego siedliska kilkanaście widziałem w różnym stanie rozkładu. Co bogatszy gospodarz miał swój bo i śruty dużo potrzebował. Czy to łemkowski wynalazek był? Nie wiem, mój ojciec z targów przedwojennych ich pamięta, drewnem na opał handlowali i mazidlem do wozów.
Igła -- 06.03.2008 - 08:03Igła