Sam się nad tym, co Pan napisał czasem zastanawiam.
A co do krwawicy, to szło mi o co innego.
Mam to szczęście, że mogę sobie pozwolić na chorowanie.
Nie wszyscy mają. Ja to wiem, ale przecież nie poradzę wiele na to (_by the way_: Czy Państwo pamiętają o sensownym przeznaczeniu 1% swoich podatków?)
Martwi mnie to, ciągle tak popularne jest szukanie nie istotnych, czasem z nami samymi związanych, przyczyn naszych niemożności w innych, którzy przez sam fakt swego istnienia ponoszą odpowiedzialność.
Panie Zenku,
gdzieżby tam!
Sam się nad tym, co Pan napisał czasem zastanawiam.
A co do krwawicy, to szło mi o co innego.
Mam to szczęście, że mogę sobie pozwolić na chorowanie.
Nie wszyscy mają. Ja to wiem, ale przecież nie poradzę wiele na to (_by the way_: Czy Państwo pamiętają o sensownym przeznaczeniu 1% swoich podatków?)
Martwi mnie to, ciągle tak popularne jest szukanie nie istotnych, czasem z nami samymi związanych, przyczyn naszych niemożności w innych, którzy przez sam fakt swego istnienia ponoszą odpowiedzialność.
yayco -- 05.03.2008 - 12:54