Dziwny dzień definicji i definicji i samodefinicji.
Wczoraj parę osób mnie zapytało: dlaczego? Nie umiałem odpowiedzieć.
Dziś, dzięki Panu Maxowi już wiem, dlaczego. Dlatego, że jestem inny niż Pan Bronek. Co chyba nie najlepiej o mnie świadczy. Wciórności…
Pan Max się dziś także zdenerwował na obłudę. Coś w tym jest.
Kiedyś jeden poeta stwierdził: Są dwa ważne powody dla których Polska mi zbrzydła: za dużo święconej wody, za mało zwykłego mydła.
Jest Wielki Post. Nie odczuwam nadmiaru święconej wody. Natomiast nadmiar tromtadracji rozmaitej – tak. Ale, co ja tam wiem…
Chyba jednak nie pada. Ale, jaka to różnica, z perspektywy beczki…
Notka 14
Dziwny dzień definicji i definicji i samodefinicji.
Wczoraj parę osób mnie zapytało: dlaczego? Nie umiałem odpowiedzieć.
Dziś, dzięki Panu Maxowi już wiem, dlaczego. Dlatego, że jestem inny niż Pan Bronek. Co chyba nie najlepiej o mnie świadczy. Wciórności…
Pan Max się dziś także zdenerwował na obłudę. Coś w tym jest.
Kiedyś jeden poeta stwierdził: Są dwa ważne powody dla których Polska mi zbrzydła: za dużo święconej wody, za mało zwykłego mydła.
Jest Wielki Post. Nie odczuwam nadmiaru święconej wody. Natomiast nadmiar tromtadracji rozmaitej – tak. Ale, co ja tam wiem…
Chyba jednak nie pada. Ale, jaka to różnica, z perspektywy beczki…
yayco -- 07.03.2008 - 15:58